Ogromne koła zębate machiny "organizacyjnej" wyprawy powoli zwalniają. Dzień wylotu do Kirgistanu zbliża się wielkimi krokami, a nam coraz bardziej zaczyna udzielać się gorączka przedwyjazdowa.
Jedzenie, odzież, sprzęt wspinaczkowy, leki i wiele innych niezbędnych rzeczy zostało już zakupione. Jesteśmy gotowi, żeby zmierzyć się z Khanem. Wciąż jednak nie zebraliśmy całości funduszy, jakie są nam potrzebne na czas pobytu w Kirgistanie. Przejazdy po tym górzystym kraju czy korzystanie z infrastruktury obozowej generują znaczne wydatki. Dlatego własnie zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie.
Kwota 1,5 tys zł, jaką staramy się zebrać, to zaledwie kropla w morzu wydatków, jednak mamy nadzieję że tym samym realna do zebrania. Ideą serwisu polakpotrafi.pl jest niestety zasada wszystko albo nic - brak choćby złotówki pozbawia nas całości kwoty.
Pozdrawiam,
Janek Bałabuch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz